Lato nas rozpieszcza. Ci, którzy uwielbiają gorąco, mają jak u pana Boga za piecem. Reszta z nas, ludzi… marudzi.

Na upalne dni proponuję nie pomijać ani wzrokiem, ani mentalnie, długości maxi. W sukienkach, spódnicach. Dziś pokażę Wam propozycję z sukienką szyfonową, o długości maxi.

Długa sukienka szyfonowa, z odpinanymi ramiączkami, okazuje się być bardzo wygodnym strojem nawet na gorące dni. Nie, nie ma zamontowanego wiatraczka pod spodem. 😉 Ma podszewkę, która sprawia, że sukienka nie jest prześwitująca. A duża ilość materiału, daje tzw. zwiewność, dzięki czemu każdy nawet najmniejszy powiew wiatru, wprowadza motyw orzeźwienia, dodaje romantyczności całej sukience. Dopełnieniem tego wrażenia jest „wysiew” kwiatów na tle błękitu , jakby letniego nieba . taki wzór 🙂

Obowiązkowym dodatkiem do kwiecistej sukni wydawała mi się torebka – koszyk słomiany, zdobiony koralikami i jasne sandałki na koturnach korkowych.

Przy takim nasłonecznieniu nie można zapomnieć o okularach przeciwsłonecznych, z filtrami UV.

Jedyna rzecz, do której przyczepiam się w tej sukience, to wszycie pionowo marszczonej tkaniny, poniżej stanika, która się uwypukla i sprawia wrażenie „fałdy na brzuchu”, co mi bardzo przeszkadza.

Sukienka – Bonprix.

Sandałki – Deichmann.

Okulary – Belutti.

Torebka – moje zasoby.

 

Zdjęcia – by M.